reklama

NIESPOKOJNY WEEKEND NA JASTRZĘBSKICH DROGACH

Minionego weekendu (piątek – niedziela) na terenie naszego miasta doszło do kilkunastu zdarzeń drogowych, w tym dwóch niebezpiecznych potrąceń rowerzystów. Najbardziej z kolei kierowcy odczuli piątkową kolizję na ul. 11 Listopada, gdzie pojazd bez możliwości zepchnięcia utrudnił ruch na około dwie godziny.

To właśnie w piątek doszło do wspomnianych zdarzeń z udziałem rowerzystów. Pierwsze miało miejsce na ul. Matejki około godziny 14;30. Tam do czternastolatka poruszającego się prawidłowo rowerem wybiegł pies, który zaczął gryźć go po nogach. Przestraszony młodzieniec kontynuował jazdę utrzymując kontakt wzrokowy z psem, wskutek czego zjechał do lewej krawędzi jezdni i uderzył w prawidłowo jadący w przeciwnym kierunku samochód Volvo. Rowerzysta doznal ogólnych potłuczeń ciała, zespół ratownictwa medycznego przewiózł go do szpitala na dalsze badania.
Do kolejnego zdarzenia doszło na ul. Ranoszka po godzinie 17. Tam dziesięcioletni rowerzysta wjechał na przejście dla pieszych między samochodami, nie został zauważony w porę przez kierującego Volkswagenem i w rezultacie potrącony. On również został przewieziony do szpitala na badania.

W podobnym czasie doszło do groźnie wyglądającej kolizji na ul. 11 Listopada. Wyjeżdżająca z ul. Leśnej 45-latka kierująca Volkswagenem Polo prawdopodobnie nie zauważyła znaku „STOP” i nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącej Hyundaiem w kierunku centrum 60-latce. Za popełnione wykroczenie została ukarana mandatem karnym. W związku z wydłużonym czasem oczekiwania na przyjazd patrolu ogniwa wypadkowego jastrzębskiej komendy spowodowanym obsługą zdarzeń wspomnianych wcześniej, tu kierowcy napotkali na utrudnienia przez około dwie godziny.

Sobota na naszych drogach była spokojna, nie doszło do żadnych groźniejszych zdarzeń.

Weekend zakończył się w niedzielę porannym zdarzeniem na ul. Cieszyńskiej. Wyjeżdżająca Oplem z ulicy Kilińskiego 49-latka nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo poruszającemu się pojazdowi Volkswagen, którym kierował 69-latek. Doszło do zderzenia, po którym poszkodowany został 21-latek będący pasażerem Opla, który doznał obrażeń twarzy. Samochód sprawczyni siłą bezwładności uderzył jeszcze w zaparkowanego obok skrzyżowania Fiata Seicento. Policjanci wykonali na miejscu czynności pod kątem wypadku drogowego, a o ostatecznej kwalifikacji zdarzenia zadecydują wyniki badań poszkodowanego.

 

Galeria

reklama

Polityka cookies

Wykorzystujemy pliki cookies w celu poprawnego działania naszej strony. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności.