W minioną sobotę około godziny 14:30 na ulicy Stodoły doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego.
Na wysokości działek kierujący Fordem Fiesta mężczyzna zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Na pomoc jako pierwszy ruszył mężczyzna mieszkający tuż obok, wezwał służby ratunkowe i udzielił pomocy rannemu kierowcy.
Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe. Mimo bardzo groźnie wyglądającego zdarzenia, kierującemu nic poważnego się nie stało. Jak ustalili policjanci, 44-letni kierujący Fordem zasłabł i zjechał z drogi uderzając przodem pojazdu w drzewo.
Z uwagi na fakt zasłabnięcia i braku świadomości co do zdarzenia, mężczyzna został przewieziony do szpitala w celu dalszych badań. Z nieoficjalnych informacji szpital opuścił zaraz po badaniach.
Fot. Własne