reklama

KRADZIONYM SAMOCHODEM UDERZYŁ W LATARNIĘ

Policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca Jastrzębia-Zdroju, który ukradł samochód i spowodował nim kolizję. Mężczyzna znajdował się pod wpływem narkotyków. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

W piątek około 5.40 dyżurny z jastrzębskiej komendy został poinformowany o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Północnej. Według zgłoszenia, prawdopodobnie pijany kierowca wjechał w słup oświetleniowy. Policjant ruchu drogowego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, który właśnie tam przejeżdżał i widział, jak kierujący próbuje odjechać z miejsca zdarzenia, wraz z innym świadkiem ruszyli za nim i zatrzymali go do czasu przyjazdu stróżów prawa.

25-latek był bardzo pobudzony. Wynik testu wskazał, że kierujący znajduje się pod wpływem środków narkotycznych. Policjanci ustalili, że kierujący w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę auta, ponieważ ma zatrzymane uprawnienia z powodu przekroczenia dopuszczalnej liczby punktów karnych. Szybko wyszło na jaw, że to nie koniec jego kłopotów…

Okazało się, że toyota, którą kierował jastrzębianin, była kradziona. Młody mężczyzna dzień wcześniej około 17.00 na osiedlu Chrobrego ukradł saszetkę z dokumentami oraz kluczami do mieszkania i pojazdu. W nocy powrócił na to samo miejsce i ukradł auto z osiedla, po czym rozbił się nim na latarni.

Sprawca został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Oprócz tego odpowie za kierowanie pojazdem pod wpływem środków narkotycznych. Za jazdę bez wymaganych uprawnień do kierowani pojazdami odpowie osobno.

fot. KMP Jastrzębie-Zdrój

Galeria

reklama

Polityka cookies

Wykorzystujemy pliki cookies w celu poprawnego działania naszej strony. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności.