W sobotę na al. Jana Pawła II około godziny 1:25 parol wywiadowców, zauważył kierującego mazdą, który najprawdopodobniej ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Został on zatrzymany. Podczas kontroli okazało się, że jest to 36-letni jastrzębianin, który nie powinien wsiąść za kierownicę samochodu, gdyż sąd wydał decyzję o zakazie prowadzenia przez niego pojazdów. Po dokonanym sprawdzeniu samochód został przekazany osobie wskazanej. Na tym interwencja się zakończyła i policjanci odjechali.
24 godziny później na ulicy Kusocińskiego w Jastrzębiu-Zdroju, wywiadowcy zatrzymują do kontroli drogowej mazdę. Za kierownicą… 36-latek z zakazem prowadzenia pojazdów, kontrolowany 24 godziny wcześniej.
Mężczyzna w rozmowie z policjantami liczył, że w tym dniu już nie będzie kontrolowany i spokojnie dojedzie do wybranego celu. Tak się jednak nie stało. Kolejna interwencja zakończyła się odholowaniem pojazdu na parking strzeżony.
Mundurowi sporządzili notatkę z przestępstwa naruszenia zakazu wydanego przez sąd. Naruszenie tego zakazu skutkować będzie rozprawą sądową i widmem kary do 5 lat pozbawienia wolności.
Fot. Własne